![]() |
Nagle, ubiegłego lata 1963 |
Trafiłam na tę wystawę zupełnie przypadkowo, tego artysty wcześniej nie znałam. Nie było też na nią kolejki, bo do Centrum Pompidou tłumy ściągają ostatnio na stare fotografie Cartier- Bressona, a na pozostałe ekspozycje jest o wiele mniej chętnych. Tymczasem retrospektywa mało znanego w Polsce, ale najlepiej sprzedającego się obecnie żyjącego artysty francuskiego Martiala Raysse’a, może spodobać się nawet osobom, które o sztuce nie mają wielkiego pojęcia, a na współczesną reagują alergicznie. Prace Martiala bawią, prowokują, pełno w nich aluzji do znanych nam przedmiotów i dzieł sztuki, przyjemnie się ją ogląda.
Przy wejściu wita nas neonowa impresja na temat Ameryki z okresu w którym Martial tam przebywał i przyjaznił się z artystami pop artu. Później cała seria przezabawnych “rzeźb” wykonanych z przedmiotów codziennego użytku. To właśnie ten bardzo ciekawy i oryginalny język francuskiego artysty oparty na przywłaszczaniu i komponowaniu na nowo przedmiotów z życia codziennego zdobył mu najwięcej sympatyków i pozwolił zyskać miano jednego z najbardziej kreatywnych i uzdolnionych artystów francuskich swojego pokolenia.![]() |
America, America 1964 |
W sztuce Martiala pełno jest barw, przedmiotów rodem z supermarketu, zapożyczonych z codziennego życia społeczeństwa konsumpcyjnego. “Prisunic (rodzaj francuskiego supermarketu w latach 60-tych) stał się nowym muzeum sztuki nowoczesnej” pisał Martial zafascynowany inwazją w nasze życie nowych, plastikowych przedmiotów gospodarstwa domowego. Brał też na warsztat popularne obrazy, sceny, przetwarzał archetypy kobiece popularyzowane przez reklamę ale również, i te podobały mi się najbardziej, tradycyjne malarstwo starych mistrzów. Korzystał w praktyce artystycznej z pędzla, neonu, kolażu, filmu. Rozpoczyna wówczas cykl prac o “zmiennej geometrii” opartych na fragmentaryzacji twarzy kobiecej, co staje się jego ulubionym motywem na wiele lat. Dzieli je na fragmenty, tnie, komponuje na nowo.
U szczytu kariery w latach 60-tych wyjeżdża do Stanów, gdzie tworzy przez kilka w kręgu artystów pop artu, ale zafascynowany rewolucją w maju 68 roku we Francji wraca, aby osiąść na prowincji. W tym okresie powstaje seria Coco Mato, odejście od dominujących trendów w sztuce, twórczość i życie we wspólnocie hippisowskiej. Jego sztuka w tym okresie przypomina rytuały magiczne i praktyki prymitywne, tworzy wówczas prace niezwykle proste, z podstawowych i prostych materiałów.
Po 68 roku wiele miejsca zajmują sceny bukoliczne, rzeźba połączona z malarstwem, obrazy z życia miasta. Ostatnio, artysta skupia się na obrazach wielkich formatów, nad którymi praca zabiera mu często miesiące, a nawet lata pracy. Są one owocem lektur filozoficznych, refleksji na światem, człowiekiem i historią o jasnych, żywych kolorach obrazujących “teatr świata” komiczny i tragiczny zarazem.
![]() |
Drzewo, 1960 |
Martial Raysse, Retrospektywa 14 mai-22 wrzesień 2014, Centrum Pompidou
![]() |
Suzanna, Suzanna, 1964 |
![]() |
Życie jest tak skomplikowane, 1966 |
![]() |
Martial Raysse, Poisson d'avril, 2007 |
![]() |
Martial Raysse, Re mon cher maitre, 2007 |