Zbierają się co roku na placu Republiki. Mogliby zainspirować niejednego reżysera wystawiającego II część Dziadów, scenarzystę thrillerów i autora powieści z dreszczykiem. Ludzie zza grobu, upiory o bladosinych twarzach, krwawa maskarada. Zombie walk albo marsz żywych trupów odbywa się co roku w Paryżu w październiku i stanowi niezłą zabawę dla młodzieży i fotografów. Wymiar polityczny ? We Francji raczej znikomy, chodzi przede wszystkim o to, żeby popisać się doskonałą « stylizacją ». Kilka migawek z dzisiejszego spotkania « zombich ». Która Wam się podoba najbardziej?
↧